ur. w 1979 w Piotrkowie Trybunalskim. W 2003 roku ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Łodzi. Studiował w Pracowni Fotografii i Obrazu Video prowadzonej przez Konrada Kuzyszyna. Obecnie wykłada w Pracowni Multimediów. W 2002 roku uzyskał Stypendium Nottingham Trent University w Wielkiej Brytanii, w 2008 stypendium Radius, Alexandria Contemporary Arts Forum w Egipcie. Zajmuje się głównie sztuką video i audio art, tworzy obrazy fotograficzne i instalacje. W twórczości Łukasza Ogórka lekcja konceptualizmu przeplata się z działaniami w konwencji absurdu, bliskimi dadaizmowi. Nie są to działania spektakularne, ważniejsza od formy wizualnej w przypadku Ogórka jest analiza rzeczywistości i gra z konwencjami codziennego życia i sztuki.
W swojej pracy dyplomowej o naukowo brzmiącym tytule „Studia nad akademickim pojęciem sztuk pięknych” podjął grę zarówno z konstrukcją komunikatu wizualnego, jak i metodami akademickiego nauczania. Praca, jak to zazwyczaj bywa w uczelniach artystycznych składała się z części praktycznej (video pt „cbcbc”) i teoretycznej. W pracy video artysta zbudował obraz z dwóch rejestracji – jednej wykonanej na całkowicie otwartej i drugiej na zupełnie zamkniętej przysłonie kamery. Taki sposób rejestracji rzeczywistości doprowadził do powstania dwóch abstrakcyjnych obrazów – czarnego i białego. Tym samym artysta pokazał, że obraz rzeczywistości zależy od sposobu rejestracji. Na ile on będzie realistyczny, na ile abstrakcyjny, zależy od ustawień urządzenia rejestrującego. W wyniku nakładania na siebie w różnym natężeniu obu sytuacji ekstremalnych (obrazu uzyskanego z przesłony całkowicie otwartej i zamkniętej) powstała szarość - obraz o pulsującej, dynamicznej strukturze. Artyście udało się więc stworzyć efekt malarstwa abstrakcyjnego, używając do tego mediów mechanicznych. W tym miejscu przypomina się Kazimierz Malewicz z czarnym i białym kwadratem, a echa jego koncepcji sztuki jeszcze nie raz odnajdziemy w twórczości Łukasza Ogórka. W ramach prezentacji pracy teoretycznej, cztery osoby odczytały notatki Ogórka ze wszystkich zajęć, na które uczęszczał podczas studiów. Zapiski z różnych przedmiotów, które miały służyć gruntownej edukacji artystycznej adepta akademii, zestawione ze sobą okazały się absurdalnym zlepkiem informacji istniejących raczej obok siebie niż w jakimkolwiek związku. Łukasz Ogórek skonfrontował więc sposób nauczania z jego efektem – sylwetką absolwenta - samym sobą.
Refleksję nad sposobem powstawania, emitowania i odbioru cyfrowego obrazu Łukasz Ogórek podejmuje w pracy „RGBRBGR” (2004), gdzie dokonuje permutacji zbioru strukturalnych składowych matrycy zjawiska ekranowego. W pracy „Pejzaż” (2004) wykonuje projekcję bezekranową. Zdarzenie miało miejsce w plenerze o zmierzchu. Kamera rejestrowała pejzaż, którego obraz następnie przekazywany był do projektora. Projektor emitował obraz pejzażu na realny pejzaż, jednocześnie rejestrowany. Projekcja miała miejsce, lecz nie była niewidoczna. Jej istnienie ujawniało się, gdy ktoś pojawił się między projektorem a pejzażem, stając się w ten sposób ekranem. Podobną zasadę, choć tym razem we wnętrzu artysta galerii stosuje w interaktywnej projekcji „Obraz” (2005). Projektor emituje rejestrowany obraz w kierunku obszaru ujętego w kadrze kamery. Rejestrowany i jednocześnie transmitowany obraz ulega modyfikacji w wyniku ruchów widzów znajdujących się pomiędzy projektorem a ekranem. W obu przypadkach widz jest istotnym elementem pracy, przez co artysta uświadamia, że sztuka nie tylko nie istnieje bez odbiorcy, ale również jest inaczej odbierana przez każdego z nas, przez co przekaz ulega modyfikacji.
Często w relacji artysta-odbiorca pojawia się ogniwo pośrednie, krytyk sztuki, czyli odbiorca profesjonalny, z założenia przybliżający sztukę tym mniej wtajemniczonym. Do udziału w instalacji w Galerii Wschodniej w Łodzi pt. „Łukasz Ogórek” (2007), artysta zaprosił 4 krytyków i kuratorów, z którymi wcześniej współpracował – Magdalenę Ujmę, Jolantę Ciesielską, Jarosława Lubiaka i Grzegorza Musiała. Łukasz Ogórek poprosił ich o wypowiedzi, których tematem miał być on sam i jego realizacje. Wypowiedzi krążyły w eterze, a zadaniem odbiorców było odnaleźć je wyszukując odpowiednie częstotliwości, na przyniesionych na prośbę artysty do galerii radioodbiornikach. Prośba o przyniesienie radioodbiorników angażuje odbiorcę. Bez nich realizacja nie mogłaby zostać odebrana, również dosłownie. Czy krytycy, kuratorzy i tzw. zwykli odbiorcy „nadają na tych samych falach”? Jaki jest udział kuratora w powstaniu dzieła? Jak bardzo praca artysty zyskuje na wartości, również w sensie materialnym, ilu galerzystów się do niej przekona, gdy zostanie wnikliwie zanalizowana przez znanych krytyków?
Pracą opartą na dźwięku i interakcji jest także Oddźwięk (2012), instalacja, albo raczej instal-akcja zrealizowana wraz z Danielem Koniuszem w ramach Ekologii Miejskich w Łodzi. Nieodzownym warunkiem działania instalacji byli odbiorcy – uczestnicy. Należało wziąć do rąk urządzenie generujące dźwięk - podłączone do prądu miedziane płytki reagujące na dotyk, a następnie poprzez interakcję za ich pomocą z innymi osobami odgrywać wspólną kompozycję. Ten hybrydalny instrument jest możliwy dzięki dobremu przewodnictwu, które posiadają zarówno miedziane płytki, jak i ludzkie ciała. To, co nastąpi podczas aktywowania instalacji to zwyczajne przenoszenie ładunków elektrycznych. Technologia jest prosta i stanowi pretekst do kolektywnego generowania oraz interpretowania dźwięków. Tak jak muzycy w orkiestrze muszą obserwować dyrygenta i siebie nawzajem po to, żeby harmonijnie współbrzmieć, my spróbujemy odegrać wynegocjowaną między uczestnikami melodię, która pokaże jak istotne jest w procesie powstawania muzyki „ciepło społeczne” - piszą artyści.
Oprócz wymienionych realizacji warto przywołać instalację z Łódź Biennale (2004) – pokój, w którym przez cały czas trwania wystawy utrzymywana była temperatura 36,6 stopni C. W ramach realizacji „Czy dźwięk jest słyszalny?” (Festiwal Tansmana, Filharmonia Łódzka, 2012) Łukasz Ogórek stworzył gong oparty na skali od 250 do 8000Hz, co odpowiada skali audiometru tonalnego, wykorzystywanego do badania słuchu. Artysta odnosi się do możliwości i granic naszej percepcji nie tylko w sensie sensualnym, ale także symbolicznym. Na wystawie Mentality w instalacji pt. „Coexist” (Łódź Biennale 2006) wykleił na oknie symbole religii świata - krzyż, gwiazdę Dawida, półksiężyc i symbol hinduizmu. Obraz zza okna widoczny był tylko poprzez kształt znaku, pozostała powierzchnia była zakryta. Religie to filtry, przez które patrzymy na świat i poprzez które go odbieramy. Problem mistycyzmu i próby osiągnięcia jedności z boskim absolutem, używając do tego oczywiście sprzętu AV podjął w instalacji „s (poszukiwanie sufi*)” z 2008 roku, inspirowanej sufizmem, z którym miał okazję się zetknąć podczas pobytu na rezydencji w Egipcie.
Sztuka Łukasza Ogórka łączy podejście analityczne, postkonceptualne z sensualnością, w której wzrok przestaje być podstawowym narzędziem odbioru sztuki. Większość realizacji Ogórka nie posiada materialnej formy, są chwilowym zdarzeniem, a ich zaistnienie często warunkowane jest obecnością i aktywnością odbiorców oraz ich indywidualnymi predyspozycjami. Ich cechą jest performatywność. Trudno też zobaczyć dokumentację z tych działań. Na stronie artysty raczej znajdziemy wykresy i schematy wyjaśniające zasadę działania pracy. Ale natrafimy także portret artysty – rozczulający, naiwny a zarazem pełen ciepła rysunek, wykonany jakby ręką dziecka. Autorem jest tata artysty – Michał Ogórek, z zawodu lekarz. A rysunek został wykonany na recepcie na prośbę Łukasza i zaprezentowany na wystawie zbiorowej C.D.N. w 2008 roku, poruszającej relacje z ojcami.
Łukasz Ogórek nie tworzy obrazów rzeczywistości, lecz próbuje odkryć jej prawa, bada relacje między tym, co realne, a co abstrakcyjne, między tworzeniem i odbiorem komunikatu. Na ile pewni jesteśmy podstaw naszej egzystencji? Czy jesteśmy w stanie uwierzyć w tekst, który artysta wypisał na jednym z łódzkich tramwajów podczas Fokus Łódź Biennale 2010:
Rzeczywistość nie istnieje.
Anka Leśniak
więcej na stronie artysty:
http://www.lukaszogorek.asp.lodz.pl/