Prace Łapińskiej można określić jako fotograficzny found footage. Są one budowane z zestawów zdjęć będących kadrami ze znanych, „kultowych” filmów. Koncepcja artystyczna tych prac, źródłowo, wywodzi się z kubistycznego kolażu i dada-surrealistycznego montażu (fotomontażu). Wskazanie takiej genealogii artystycznej lokuje prace Łapińskiej u źródeł modernizmu. Dodajmy, tym samym u źródeł awangardy filmowej, a zarazem źródeł kina. Jednak mówimy tu o pracach powstałych współcześnie. Zostały więc one przefiltrowane przez doświadczenie postmodernizmu, a dokładniej późnego postmodernizmu, który wyrósł już z „wieku młodzieńczego” gdy płatał sztuce dowcipy, naśmiewał się z konwencji, tworzył pastisze, żonglował konwencjami. Tego wszystkiego nie znajdziemy już w sztuce Łapińskiej. Raczej jest to postmodernizm, który, odwróciwszy się od eksperymentu czysto formalnego, sztuki dla sztuki, zajął się tworzeniem narracji, opowiadaniem historii. Zwłaszcza historii spersonalizowanych, budowanych według własnego scenariusza. I takie są historie Łapińskiej. Taki jest też jej postmodernizm, późny bo z pierwszej dekady XXI wieku, ale zakorzeniony w ideach awangardy XX stulecia.
Łapińska zgodnie z współczesnymi tendencjami artystycznymi fabularyzuje sztukę. A używa w tym celu fabuły filmowej. Jest ona dla niej „materiałem” z którego powstaje jej własna fabuła. Jest ona budowana na zasadzie palimpsestu narracyjnego – na treść pierwotną nakłada treść własną. Treść pierwotna zostaje przez nią „znaleziona”, „odkryta” i podniesiona do rangi dzieła sztuki metodą surrealistów. Przy czym, w ten sposób wybrany zostaje film, a więc całość obrazu filmowego, ale i pojedyncze kadry, które tu zaczynają funkcjonować jak samoistne obrazy. Obrazy niejako zyskują samodzielność artystyczną. Nie w pełni i nie do końca oczywiście, gdyż rozpoznajemy np. kreacje aktorskie, które wskazują na źródłowy film. Jednak w zestawie znajdują się kadry – obrazy, które są nierozpoznawalne, bądź trudne do identyfikacji, oraz takie które łatwo wskazać. Rozpoznawanie to jedna z gier, które oferują te prace. Ta warstwa prac czyni je otwartymi na publiczność, pozwala na uczestnictwo w jej sztuce innych, zabawę intelektualną. Trudniejsze i ważniejsze z punktu widzenia istoty prac Łapińskiej byłoby odczytanie jej własnej narracji. Obrazy filmowe zostały przez nią sprywatyzowane, skolonizowane jej własną wyobraźnią i zasiedlone.
Źródłem obrazów dla Łapińskiej są dzieła Bergmana, Almodovara, Bertolucciego, ale także polskich twórców jak Kieślowski czy Kutz. Łapińska pokazywała swoje prace na wszystkich dotychczasowych edycjach Festiwalu sztuka i Dokumentacja, który odbywa się od 2009 roku w Łodzi. Celem festiwalu jest pokazywanie i opracowywanie zagadnienia samodzielności artystycznej dokumentacji w sztuce współczesnej. To jedno z wiodących zagadnień współczesnej sztuki. Łapińska podejmowała i podejmuje ten temat w swoich pracach w sposób niezwykle oryginalny, posługując się obrazami - cytatami z filmów.
Filmowy defekt samotności - to tytuł cykli prac powstałych opisaną wyżej metodą. Tytuł mówi o pesymistycznych odczuciach jakie towarzyszą autorce w jej świecie obrazów filmowych (a raczej precyzyjniej – postfilmowych). Samotność – to wrażanie tak nazwane przez autorkę, można różnie zinterpretować. Samotność jest treścią filmów, ale i treścią życia. To moment gdy sztuka przenika się z życiem, łączy się z nim naprawdę i staje się prawdą. Połączenie sztuki z życiem, a nawet więcej – zastąpienie sztuki życiem, przyznanie jej roli wyzwalającej w praktyce życiowej, to część utopii awangard. Łapińska znalazła własną odpowiedź na pytania jakie od początku swojej historii stawiała przed sobą awangarda.
Szczególnie eksponowanym tematem jej prac jest kobieta i kobiecość. Nic dziwnego – kobieta jest nieustannie źródłem obrazów filmowych. Bez piękna kobiecego we wszelkich odmianach, pokazywanego na wszelkie sposoby, trudno wyobrazić sobie kino, ba trudno wyobrazić sobie sztukę. Zarazem dla autorki jest to jej osobiste doświadczenie. To jeden z wymiarów tych prac i temat jej narracji, zakorzeniony w sztuce filmowej, jak i w jej własnej kondycji cielesnej i psychicznej. To wielka narracja sztuki, na terenie której spotykają się jej doświadczenia artystyczne i życiowe.
Życie zawodowe Łapińskiej jest związane z filmem. Jest absolwentką PWSFTviT w Łodzi, ukończyła także kulturoznawstwo ze specjalnością filmoznawczą w Uniwersytecie Łódzkim. Pisała o fotografiach Jeanloup Sieffa, Helmuta Newtona, o filmie Cube Vincenzo Natali, Rozpacz Rainera Fassbindera, Edi Piotra Trzaskalskiego, French Cancan Jeana Renoira. Aktualnie pełni funkcję prodziekana na Wydziale Organizacji Sztuki Filmowej w łódzkiej PWSFTviT (kadencja 2012-2016).
Łukasz Guzek